Vaporesso XROS Pro to najnowsze urządzenie od tego producenta. Jest to pierwszy pod z trybem super pulsacyjnym i przyciskiem blokady suwakowej. Zobaczmy czym jeszcze, producent może nas zaskoczyć.
Wygląd i budowa
Na pierwszy rzut oka widzimy bardzo ciekawy ekran, który jest tak jakby wtopiony w przedni panel urządzenia. Rozwiązanie to przypomina mi trochę SWAG PX80 od tego samego producenta. Tam też mieliśmy wtopiony ekran w boczny panel. Był trochę bardziej zaawansowany, ale minimalistyczność tego zastosowanego w XROS Pro na pewno też ma swoje zalety.
Przy wyłączonym ekranie zlewa się on z resztą panelu i jest praktycznie niewidoczny. Wygląda to bardzo estetycznie i nie zaburza wyglądu urządzenia. Jedynym mankamentem jest dość duże wybrzuszenie właśnie w miejscu ekranu i przycisku. Jest to prawdopodobnie spowodowane zastosowaniem dość dużej baterii, tak jak było to w przypadku Ursy Nano 2.
Bateria i wydajność
Jeśli chodzi o wyżej wspomnianą baterię, jej pojemność wynosi aż 1200mah, a dzięki zastosowaniu usb-c z szybkim ładnowaniem 2A, urządzenie ładuje się do pełna w zaledwie 35 minut. Do dyspozycji mamy 30W mocy, które możemy wykorzystać dzięki nowym wkładom 0.4Ω.
Wygodnym rozwiązaniem jest też z pewnością blokada w postaci suwaka z boku, dzięki której nie musimy się martwić, że urządzenie włączy się nam w kieszeni czy torebce i pozwoli nam jednym ruchem je odblokować, w przeciwieństwie do większości urządzeń gdzie musimy x razy nacisnąć przycisk fire. Urządzenie jest też wyposażone w chip super pulse. Ma on nam zapewnić świetne doznania smakowe, niezależnie od poziomu naładowania baterii.
Kolorystyka
