Efest LUC V4 Elite – Klasyka w nowym wydaniu

0
2583

Z marką Efest na pewno kojarzą wam się wszystkim ich słynne akumulatory które lubiły nabierać temperatury. Opinie są podzielone lecz nie w przypadku ich ładowarek. Co jak co ale wielu starych wyjadaczy może kojarzyć niezniszczalnego „Lucka V4”. Mnie osobiście ucieszyła wiadomość, że Efest wypuszczą nową wersję „Lucka” czyli LUC V4 Elite!

Ale czy da się poprawić coś co już jest naprawdę dobre? Zobaczymy. Specyfikacji jest dużo więc podam wam oczywiście te najistotniejsze.

Klasycznie możemy ładować łącznie 4 akumulatory (18350, 18500, 18650, 2X700, 26650) prądem 0.25A, 0.5A oraz 1A. Prądem 2A za to możemy ładować tylko 2 akumulatory. Nie zabrakło również zabezpieczeń dzięki którym nie przeładujemy akumulatorów czy przykładowo ładowarka poinformuje o odwrotnym włożeniu do slotów naszych baterii. Więc tutaj możemy dosłownie spać spokojnie 😀 LUC V4 Elite oferuje nam również możliwość ratowania gdy nasz akumulator jest niebezpiecznie rozładowany nawet (jak to producent podaje) do 0V!

Cyjanowy wyświetlacz LCD HD sporych rozmiarów pokazuje nam takie informacje jak stan naładowania podawany w kreskach oraz Voltach, prąd jaki ustawiliśmy oraz jaka pojemność akumulatora została naładowana! Dodatkowo w wyświetlaczu mamy zamontowany dotykowy przycisk który pozwala nam na zmianę natężenia prądu.

Urządzenie posiada port USB czyli nie zabrakło również funkcji „Power bank” dzięki której kosztem naładowania naszych akumulatorów możemy naładować przykładowo nasz smartfon. Niestety bez funkcji „Quick charge” i tym podobne.

Ładowarkę możemy zasilić bezpośrednio z gniazdka napięciem 240V lub 12V z zasilacza lub gniazda zapalniczki.

Czy jest lepiej względem poprzednika? Śmiem stwierdzić, że podobnie lecz nowocześniej i ładniej. Żadnych bijących na głowę innowacji Efest nam niestety nie zaoferował. Warto? Jako iż jest to „Lucek” to odpowiedź jest jedna… tak!

Rozdanie VapeSourcing: J

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here