Lost vape nie przestaje nas zaskakiwać i coraz częściej wypuszcza na rynek nowe pody. W tym artykule przyjrzymy się bliżej nowemu urządzeniu serii Thelema, które dość mocno różni się od swojego starszego brata bez dopisku Art. Tutaj możecie przeczytać o pierwowzorze, a teraz sprawdzimy, czy zmiany, które wprowadził Lost Vape są bardziej na plus, czy jednak na minus.
Wygląd i budowa
Urządzenie dość mocno różni się w stosunku do zwykłej Thelemy Elite 40. Wykonane jest głównie z plastiku, co na pewno zmniejsza jego wytrzymałość, lecz dzięki temu z pewnością jest lżejsze. Zastosowanie plastiku jako główny materiał pozwoliło też na stworzenie przeźroczystej obudowy, co dla niektórych użytkowników może wyglądać bardzo ciekawie i z pewnością przyciąga wzrok. Podobny zabieg został zastosowany w Lost Vape Ursa Nano Art oraz Lost Vape Orion Art.
Bateria i wydajność
Thelema z dopiskiem Art pod względem „bebechów” nie różni się zbytnio od zwykłej wersji. Nadal mamy do dyspozycji baterię o pojemności 1400mah, regulowaną moc w zakresie od 5 do 40w oraz port ładowania USB-C z bardzo dobrą szybkością ładowania 2A. Całość napędza zaawansowany chip Quest 2.0, bardzo dobrze znany z innych urządzeń tego producenta. Umiejsciowiony za przednim panelem urządzenia ekran OLED o przekątnej 0.42 cala pozwoli nam bez problemu sprawdzić podstawowe parametry urządzenia lub ustawić pożądaną przez nas moc.