Geekvape Aegis Boost Plus Kit 40W – a jednak da się lepiej

Jak na pewno wszyscy wiecie, Geekvape znany jest w obecnych czasach głównie ze swojej serii Aegis. Wodoodporne, kurzoodporne, wstrząsoodporne i co najważniejsze… naprawdę dobre! Wiele osób zachwala poda Aegis Boost ze względu m.in. na jakość grzałek i (kto by się spodziewał) wytrzymałość urządzenia. Geekvape postanowił pójść o krok dalej i dać wszystkim to czego chcą. Przyjrzymy się więc najnowszemu projektowi, który zawitał na rynek czyli Aegis Boost Plus.

Co się zmieniło? Jednym z najważniejszych aspektów to bateria. Boost Plus zasilany jest pojedynczym akumulatorem 18650. W starszej wersji bolączką był właśnie wbudowany akumulator, zwłaszcza gdy używaliśmy bazy RDTA z mocniejszymi grzałkami. Maksymalna moc się nie zmieniła więc wynosi ona 40W. Moim skromnym zdaniem to i tak jest wystarczająco dużo. Zakres oporności wynosi 0.1Ω-3.0Ω. Niestety zabrakło portu USB typu C i znalazł się za to starszy rodzaj czyli Micro USB o nieznanym prądzie ładowania. Przy wymiennym akumulatorze to i tak nie powinno robić dużego znaczenia. Geekvape dodatkowo twierdzi, że czas jaki potrzebny jest na podanie napięcia na grzałkę wynosi tylko 0,08 sekundy co jakby nie patrzeć, całkiem dobrze.

Bryłka względem starszej wersji trochę się zwiększyła. Wymiary jakie Boost Plus ma, to 49.5*28.6*114.2 mm. Wyglądem niewiele się różni. Wciąż sprawia wrażenie masywnego i wytrzymałego (oczywiście się pojawił certyfikat IP67). Pojawił się na dodatek kolorowy już wyświetlacz o przekątnej 0,96″. Całkowicie nowy interfejs ukazuje takie informacje, jak moc, oporność grzałki, napięcie akumulatora, czas zaciągnięć oraz poziom naładowania baterii. Zaraz nad wyświetlaczem umieszczony został przycisk fire. Posiada on wypustki, które zapobiegają wyślizgnięciu się palca. Niżej zaś pojawiły się dwa przyciski odpowiadające za „+” oraz „-„. Port USB również nie zmienił miejsca i schowany został pod sporą uszczelką na bocznej części bryłki. Dostępnych jest 6 kolorów widocznych na zdjęciu poniżej.

Warto również odnieść się do dołączanego zbiornika. Geekvape Boost Plus został uzbrojony w znany już mechanizm odpowiadający za przepływ powietrza. Taki sam, jaki widniał w starszej wersji. Maksymalna ilość płynu jaką zmieścimy to 5,5 ml lub 2 ml (TPD). Zmienił się niestety jego kształt i można pomarzyć o zastosowaniu tej samej bazy RDTA. Fakt, Geekvape potwierdził wydanie owej bazy do nowego modelu. Tym razem ustnik znalazł się bliżej w.w. mechanizmu a uszczelka została umieszczona na tylnej części. Standard grzałek na szczęście się nie zmienił i dobrze bo jak pisałem wcześniej, są one po prostu genialne. Dołączane do zestawu mamy wciąż dwie czyli 0.4Ω mesh oraz 0.6Ω mesh.

Cena jaką nam przyjdzie zapłacić za Geekvape Aegis Boost Plus to 43$. Moim zdaniem naprawdę warto. Otrzymaliśmy to samo co wcześniej lecz po prostu lepsze. Cena bazy RDTA niestety jest jeszcze nieznana. A wy co myślicie? Będzie to wasz następny zakup? 😀