Niekiedy możemy odczuć wrażenie jakby e-papierosy, aż lały się w Chinach. Jakby nie korzystano tam z niczego innego, patrząc ile marek, właśnie z tej potęgi przemysłu pochodzi. PureMax od Yihi SXmini to właśnie kolejna taka ciekawostka! Zapraszam do czytania!
Skromna budowa a ciekawe możliwości
Jest to ciekawy pokaz tego, co można po raz kolejny zmieścić w małych urządzeniach. PureMax jest kolejnym niewielkim urządzeniem o wymiarach 94*26*19mm, w którym twórcy zmieścili między innymi akumulator o pojemności 1050mAh, możliwość Watów od 12 do 25 jak i dość nietypowy chip, który ma chronić grzałki od spalenia przez nasze zapominalstwo! Wszystko to zostało obrobione w nietypowe jak i równie ładne kolorystyki. A przyprawione estetycznym wykończeniem i dość nietypowym wejściem do zalewania.
Możliwości i ciekawe funkcje
Jak wspomniałem wyżej, urządzenie to, ma akumulator o pojemności 1050mAh co przy takich wymiarach sprawia wrażenie dużego. Już zrobione przez producenta ustawienia zwiększające żywotność baterii lub zwiększające smak aktualnie zalanego liquidu! Dodatkowo sam vape posiada zakres mocy od 12 do 25W co idealnie sprawdzi się początkującym użytkownikom. Dla bardziej zalatanych i ryzykownych vaper’ów jest dodatkowo opcja, która całkowicie odcina napięcie od grzałki w momencie gdy kartridż nie ma w sobie liquidu, a twoja grzałka jest praktycznie na wyschnięciu!
Walory kolorystyczne
Yihi SXmini daje nam design, który spodoba się każdemu. Zaczynając od najczęściej spotykanych kolorów takich jak srebrny lub czarny. Przechodząc do tych bardziej wyróżniających się jak róż i fiolet. I kończąc na najbardziej niespotykanych jak anime lub wzór kwantowy!
Smak
Tutaj spotykamy się z ciekawą opcją, o której opowiada nam producent. E-papieros reguluje temperaturę grzałki tak by nie tyle, co dawała jak największą chmurkę, a utrzymywała w idealnej temperaturze pod smak! Jeśli samo ustawienie się sprawdzi, nie zdziwiłbym się gdyby coraz większa liczba producentów starała się uzyskać takie właśnie rozwiązanie.