Pewnie mało osób skojarzy producenta OXVA lecz dla przypomnienia jest to świeża marka z niewieloma urządzeniami w ofercie gdzie i tak jedno już wzięliśmy pod lupę a konkretniej modelowi Origin X. Producent również wypuścił mniej skomplikowane urządzenie pod nazwą całkiem prostą… X. Czy jest również tak samo ciekawie? Zobaczmy 😀
OXVA X jest pod modem z wbudowaną baterią o pojemności 1600 mAh. Zakres mocy wynosi 5-40W. Regulacja jest uproszczona, mamy 5 opcji do wyboru. Niestety producent nie pochwalił się konkretnymi wartościami. Pomimo, że znalazł się port Micro USB to pozwala on na szybkie ładowanie 2A. Czas do pełnego naładowania zajmuje zaledwie 50 minut. Za wszelkie zabezpieczenia i stabilną pracę urządzenia odpowiada autorski chip Photon.
OXVA X jest całkiem niewielkich wymiarów wynoszących 31*18*107mm. Na obudowie znajdziemy spory przycisk fire gdzie zaraz nad nim widnieje 5 diod LED, które informują o wyczytaniu grzałki oraz o wybranym trybie mocy. Po boku zaś znajdują się dwa małe przyciski odpowiadające za „+” i „-” jak i również za blokadę urządzenia. Ciekawostką jest, że OXVA X został uzbrojony w wibracje, które uruchamiają się przy włączaniu, wyczytaniu grzałki oraz przy blokadzie. Port USB zaś znalazł się na drugim boku.
Do wyboru mamy 4 kolorystyki widoczne na zdjęciu poniżej.
Zbiornik jaki otrzymujemy w zestawie OXVA X mieści klasycznie 2 ml płynu. Użyty standard grzałek to już wcześniej poznany, autorski UNI. W pudełku znajdziemy dwie grzałki, 0.3Ω mesh i 0.5Ω mesh. Pojawiła się możliwość kupny bazy RBA typu single coil. By móc uzupełnić zbiornik, trzeba w całości wyjąć uszczelkę umieszczoną na spodzie.
Cena jaką zapłacimy za OXVA X Kit to 40$ czyli około 150 zł. Za taką cenę otrzymujemy naprawdę fajne, nawet wyróżniające się urządzenie. Na plus idzie nawet praktyczna prostota. Jak dla mnie, jest naprawdę dobrze… a co wy myślicie? 😀