Ijoy – firma obecna na rynku od dawien dawna, mająca na koncie kilka udanych i kilka mniej udanych produktów. Jednym z tych najbardziej rozpoznawalnych sprzętów z segmentu zasilanie na dwa akumulatory był Captain. Box, jak na swoje czasy, będący innowacją, bo stawiał na zasilanie 2x 20700, podczas gdy konkurencja brnęła uparcie w format 2x 18650. Możliwe było użycie także 2x 18650 z pomocą adaptera zawartego w zestawie.
Urządzenie zostało bardzo ciepło przyjęte przez użytkowników i do tej pory jest chętnie wybierane przez osoby szukające czegoś zasilanego akumulatorami większymi niż 18650. Producent idąc za ciosem wypuścił na rynek drugą edycję Captaina – Captain 2.
Oglądając zdjęcia, można zauważyć że nie nastąpiła tu żadna rewolucja. Dwójka jest w zasadzie bliźniaczo podobna do swojego poprzednika. Różnice są tak na prawdę marginalne, przynajmniej te zewnętrzne.
Z boków dołożono kolorowe obejmy, dodano zaślepkę portu usb. Także sam konektor jak i klapka baterii łudząco przypominają Aegis Legend ( nie ładnie tak zrzynać ;-P )
Producent zachwala swoje urządzenie jako „military grade mod” co przekłada się na jakość i odporność podobną do tych znanych z serii Aegis. Aczkolwiek tu nie mamy doprecyzowanej normy IP67 jak w konkurencyjnych sprzętach. Czy swoją odpornością dorówna Aegisom? Szczerze wątpię. Technologicznie natomiast mamy tu spory downgrade względem poprzednika. Zrezygnowano z akumulatorów 20700 i zastąpiono je 18650. Wymusiło to także zmniejszenie mocy maksymalnej urządzenia z 234 W w poprzedniku do 180 W w Captain 2. Czy takie posunięcie miało sens? Zweryfikuje to rynek i konsumenci oraz najwierniejsi fani marki.
Zarówno chip (UNIV PRO) jak i wyświetlacz pochodzą z poprzedniej wersji więc nie ma mowy o innowacjach czy jakimkolwiek skoku technologicznym.
Podsumowując, bebechy z poprzednika w nowym opakowaniu.
Captain 2 dostępny jest w pięciu kolorach:
– niebieski
– czerwony
– rainbow
– czarny
– srebrny
Cena na chwilę obecną to około 40$