Aspire wciąż atakuje rynek kolejnymi nowościami. Co najlepsze, wszystkie te urządzenia mają naprawdę sens i nie ma mowy chociażby o jakimś złym modelu. Czy również tak będzie w przypadku Deco Kit? Spójrzmy więc, czym producent nas zaciekawi.
Box mod czyli Aspire Deco oferuje aż 100W maksymalnej mocy. Pojawiła się możliwość zamontowania trzech rodzai akumulatorów, 18650, 20700 jak i 21700. Nie ukrywam, fajna opcja. Warto również zaznaczyć, że przy zastosowaniu akumulatora 18650, maksymalna moc urządzenia to 80W. Naprawdę przemyślane. Do wyboru mamy 4 tryby podawania mocy, VV, VW, Bypass oraz CPS (swoje własne ustawienia). Zakres oporności klasyczny, wynosi 0.1Ω-3.5Ω. Na szczęście znalazł się port USB-C, który pozwala na ładowanie prądem 2A. Z suchych informacji wynika, że jest dobrze. Co mamy dalej?
Bryłka Deco jest całkiem charakterystycznej budowy. Można powiedzieć, że został zrobiony na wzór SX Mini SL Class bądź Ehpro Cold Steel. Szkielet został wykonany ze stopu cynkowego. Wymiary wynoszą 92*40*2.8 mm. Na frontowej części widoczny jest wyświetlacz OLED o przekątnej 0,87″. Jego interfejs ukazuje takie informacje jak moc, oporność grzałki, napięcie akumulatora oraz czas zaciągnięcia. Swoją drogą, bardzo podobne do DNA. Przycisk fire został umieszczony nad wyświetlaczem a przyciski „+” i „-” znalazły się klasycznie, na dole. Do wyboru mamy 4 klasyczne, gustowne kolorystyki widoczne na zdjęciu poniżej.
Atomizer jaki otrzymujemy w zestawie zwie się Odan EVO Tank. Pojemność jego wynosi 4.5 ml. Zastosowany standard grzałek to Odan, czyli znany już z poprzednich parowników. Otrzymujemy dwie grzałki na start, 0.18Ω mesh oraz 0.3Ω mesh. Grzałki są „wciskane” i by móc je zamontować, wystarczy tylko delikatnie odkręcić dolną cześć atomizera. By uzupełnić zbiornik, trzeba w pełni odkręcić „top cap”. Oczywiście mamy regulację przepływu powietrza dzięki dolnemu pierścieniowi.
Cena jaką nam przyjdzie zapłacić za Aspire Deco Kit to 66$ czyli około 250 zł. Za takie pieniądze uważam, że warto go zamówić. Deco Mod kosztuje zaś 45$ gdzie Odan EVO zaledwie 25$. Samo zasilanie przykuwa uwagę, charakterystyczna budowa, gustowny czyli w skrócie, ładny (przynajmniej dla mnie). A jak wy uważacie? 😀