Artery to firma, która nie jest zbyt rozpoznawalna. Mimo że pojawiały się ciekawe propozycje od tego producenta to jednak nie udawało mu się nigdy wskoczyć na szczyt. Dzisiaj nasz wzrok skierujmy na jednego z ich wytworów, jakim jest pod Artery Pal 3.
Jest to urządzenie w typie poda z regulacją mocy do 25W. Można powiedzieć, że to pod-mod. Wbudowany akumulator o pojemności 1000mAh wydaje się być całkiem wydajny przy takiej mocy. Dla przykładu Smok Nfix Pro dysponuje z taką samą mocą, a jednak akumulator ma znacząco mniejszy. Na froncie urządzenia producent umieścił ekran, na którym znajdują się najpotrzebniejsze informacje, a konkretnie: moc, oporność grzałki, ilość zaciągnięć oraz poziom naładowania akumulatora. Poza ekranem są również dwa przyciski. Jeden to „fire button” zaś drugi służy do obsługi ustawień.
Pod z wyglądu prezentuje się bardzo ładnie oraz elegancko, a dopełnieniem tego jest odpowiednie zestawienie kolorów, które można podziwiać na stronie.
Jak widać po wymiarach, jest to urządzenie raczej „kieszonkowe”.
Jeśli chodzi o grzałki, to są dostępne dwie.
Jedna jest skierowana do użytkowników MTL i fanów głównie soli nikotynowych. Natomiast druga o oporności 0.7Ω raczej do zaciągania RDL.
Regulacja przepływu powietrza umieszczona we wkładzie, ale żeby z niej skorzystać, należy wyjąć go pierw z urządzenia. Z takiego rozwiązania kiedyś skorzystało Aspire w Nautilus AIO.
Obok regulacji jest uszczelka do wlania liquidu. Nie wiem czy nie lepiej już jeśli uszczelki to od boku urządzenia. Osobiście miałabym cały czas wrażenie, że wkład wycieka.
Artery Pal 3 posiada standardowe zabezpieczenia: ochrona przed przeładowaniem, przegrzaniem, zwarciem. Dodatkowo zbalansowane ładowanie.
Podsumowanie
Arter Pal 3 to przyciągający wzrok pod. Czy wyróżnia się czymś konkretnym? No nie bardzo. Nie ma w sobie żadnych innowacji a dodatkowo wlewanie liquidu od spodu wkładu nie jest rozwiązaniem marzeń, zwłaszcza gdy sporo urządzeń już proponuje wlewanie poprzez górną część wkładu. Jedno jest pewne. Wbudowany akumulator posiada większy niż obecna spora ilość podów na rynku.