Dziś będzie trochę teorii, bez obrazków, ale za to dowiecie się jak dobór ustnika wpływa na smak. Nie będę Wam mówił „kupcie ten i ten, z tej firmy itp.”, a przedstawię Wam teorię na podstawie której będziecie mogli samodzielnie poeksperymentować!
Wiele osób bagatelizuję ustniki jako coś co ma znaczenie, jest to bardzo mylne podejście. Ten mały kucypek który wkładacie do ust ma spore znaczenie, szczególnie w atomizerach z długim kominem może wręcz określać czy smak będzie wyraźny, czy spłaszczony do poziomu z przed 5ciu lat.
Trochę definicji:
Ustnik – To ta wymienna (lub nie) część atomizera którą przykładacie do ust podczas zaciągnięcia.
Typ 510/810 – Oznaczenia standaryzowanych średnic części wkładanej ustnika
Komin atomizera – Cześć między komorą parowania a ustnikiem
Komora parowania – miejsce gdzie znajduje się zespół grzewczy
To powinno wystarczyć by sprawnie i zrozumiale poruszać się po tym krótkim wykładzie.
Z początku chciałem zamieścić sporo obrazków gdzie pokazuje przepływ gazów w atomizerze podczas zaciągnięcia na różnych typach atomizerów, lecz niestety cena licencji do użycia komercyjnego mojego programu mnie przytłoczyła. Zatem także będziemy musieli się obyć bez obrazków za co serdecznie Was przepraszam. Obiecuje, że będzie najprościej i najlogiczniej jak się da!
Ustnik przy pre-build’ach
Jak zauważyliście producenci przy większości nowych atomizerów faworyzują szerokie ustniki. Niestety jest to błąd. Szeroki ustnik da mniejsze odczucia smakowe, ale zapewni mniejszy opór podczas zaciągania. W momencie gdy zależy nam na wielkości chmurki to sprawdzi się to super, natomiast smakowo wtedy jest gorzej. Warto zaopatrzyć się w przejściówkę na średnice typu 510 oraz ustnik 510. Dużo lepiej będzie smak działał w tym wypadku. Węższy ustnik pozwala na zagęszczenie wylatującej chmurki a tym samym mocniejsze odczucia smakowe.
Jak wpływa na to długość komina? To dosyć proste, im dłuższy komin tym chmurka zdąży bardziej się rozrzedzić a także ochłodzić. Zimna chmurka jest wrogiem smaku, a rozrzedzona o powietrze jeszcze gorzej. Warto wybierać atomizery z zespołem grzewczym możliwie wysoko umieszczonym, lub z krótkim kominem, jak standaryzowane wersje krótkie 2ml. Może i częściej będziesz musiał zalewać, ale halo! Chodzi o smak!
Ustnik przy RDA/RTA/RDTA
I tutaj większość producentów stosuję oba rodzaje ustników. Najczęściej przy typowym 810 dostajecie paczkę z drugim ustnikiem oraz przejściówką w zestawie. Jest to celowy zabieg z pełną świadomością dualizmu zastosowania atomizera. W prebuildach nie jest tak zmieniany smak ustnikiem jak przy rebuildach. Tutaj ustnik może obrócić odczucia smakowe o 180 stopni. Przy RTA w zależności od wielkości komina, będzie to bardziej lub mniej odczuwalne, ale w RDA czy RDTA robi to ogromną różnice. Przy zerowej długości komina ustnik zmienia totalnie wszystko.
Tutaj poziom skondensowania chmury będzie zależny od szerokości przelotu, chmurka nie zdąży się ochłodzić, zostaje tylko czynnik rozrzedzenia powietrzem, a ten można regulować na 2 sposoby. Jednym ze sposobów jest dobór przepływu powietrza, a drugim właśnie dobór ustnika.
Podsumowanie!
Kierując się smakiem wybieraj ustniki o mniejszej średnicy wewnętrznej. Jeżeli kierujesz się jak największym przelotem to wtedy te szersze. Próbujcie sami i tym samym odkrywajcie nowe możliwości waszych atomizerów!