VOOPOO zaprezentowało nam kolejne urządzenie z dobrze znanej serii podów. Dobrze wykonany z ciekawym designem i nowym ekranem wtopionym pod przedni panel. Zobaczmy czym jeszcze zaskoczy nas nowy VOOPOO Vmate Max.
Wygląd i budowa
Urządzenie wykonane jest ze stopu cynku, co sprawia, że jest zarówno lekkie jak i bardzo wytrzymałe. Z pewnością rzuca się w oczy nowy design, który wraz z ekranem wtopionym pod przedni panel tworzy bardzo ciekawą kompozycję.
Odświeżenia doczekały się również wkłady, które można teraz uzupełnić „od góry” bez wyciągania ich z urządzenia, a dodatkowo mają wytrzymywać nawet do 3 razy dłużej w porównaniu z poprzednią generacją. VOOPOO Vmate Max jest też oczywiście kompatybilny ze wszystkimi wcześniejszymi wkładami serii Vmate.
Bateria i wydajność
VOOPOO Vmate MAX wyposażony jest w dość dużą baterię, o pojemności 1200mah, która obsługuje szybkie ładowanie 2A. Dzięki temu urządznie powinno wytrzymać spokojnie jeden dzień, a jeśli przyjdzie nam rozstać się z nim na czas ładowania, nie będzie to trwało długo. VOOPOO Vmate MAX poza standardową regulacją mocy „co do wata” ma również wbudowane 3 tryby: SPT, NOR, ECO.
Maksymalna moc wynosi 30W. Sprawia to, że zarówno bardziej doświadczony jak i początkujący użytkownik, bez problemu obsłuży to urządzenie i dopasuje jego parametry do swoich potrzeb.