VooPoo Argus P1 to kolejny członek w rodzinie Argusów. Kolejny raz VooPoo idąc za trendem, stawia na małe kompaktowe urządzenie. Moda na pody trwa, więc doczekamy się jeszcze wielu premier. Powróćmy jednak do bohatera dzisiejszego artykułu, czyli nowego P1.
Budowa i Konstrukcja
VooPoo Argus P1 należy do małych urządzeń i ma cechy charakterystyczne dla tego segmentu. Sprzęt posiada baterię o pojemności 800 mAh, wymienne kartridże i elegancki suwak do regulacji przepływu powietrza. Nowy P1 dysponuje mocą w zakresie od 5 do 20 Watów. Wyjątkowość tego maleństwa leży jednak w wyglądzie. Futurystyczny design i widoczna elektronika to główne elementy wyróżniające go na tle konkurencji.
Nowego Argusa P1 naładujemy do pełna w 18 minut. Nie jest to nowy rekord, aczkolwiek warto wspomnieć o tej funkcji. Producent zapewnia, że 5 minut ładowania wystarczy na 2 godziny wapowania. Brzmi to dużo ciekawiej i na pewno spodoba się osobą ładującym sprzęt na ostatnią chwilę przed opuszczeniem domu.
Wkłady
VooPoo Argus P1 przyjmie dwa typy wkładów. Jedne z nich to standardowe Argus Pod z grzałką o oporności 1,2 lub 0,7 oma. Drugi typ kartridży to otwarte konstrukcje z możliwością wymiany elementu grzewczego zamiast całego zbiornika. Pomysł fajny, ponieważ każdy użytkownik wybierze to, co pasuje mu bardziej.
Kolorystyka
VooPoo stawia tym razem na absolutną klasykę. Pojawią się 3 standardowe kolory: czarny, srebrny i gunmetal. Fani bardziej kolorowych urządzeń mogą sięgnąć po czerwień lub zieleń.
Opakowanie
W pudle znajdziemy naszego poda, dwa kartridże oraz kabel do ładowania. Warto wspomnieć o smyczy, do której przyczepimy naszego Argusa. Również nie jest to zupełnie nowy pomysł, ale zawsze na plus.
Podsumowanie
VooPoo Argus P1 to kolejna trafiona propozycja przy wyborze poda. Ilość urządzeń w tej klasie sięga już dziesiątek, jeśli nie setek. P1 punktuje ciekawym projektem i zadowalającymi parametrami. Czy przyjmie się na rynku ? O tym zdecydują użytkownicy.
Więcej na temat VooPoo Argus P1 przeczytacie tutaj.