Vaporesso ostatnimi czasy potrafi miło zaskoczyć swoimi produktami. Każdy znajdzie coś dla siebie z ich oferty a niedługo na pewno wielu użytkowników EIN się ucieszy z nowości, jaką jest LUXE Q. Prosty, kompaktowy i wcale nie głupi. Czy będzie to hit dla wielbicieli skromniejszych urządzeń?
LUXE Q mieści w sobie baterię o pojemności 1000 mAh, co i tak na spokojnie starczy, gdy weźmiemy pod uwagę dostępne grzałki. Tak czy siak, nie ma co się martwić na zaś gdyż został zamontowany port USB-C pozwalający na szybkie ładowanie wynoszące dokładnie równą godzinę.
Kompaktowy to on jest. Rozmiarowo wcale sporo nie odbiega od popularnego w naszym kraju konkurenta Smok Novo 2. Na obudowie wiele nie znajdziemy. Mamy tutaj diodę informującą o pracy baterii, w.w. port USB i małe wcięcia na wlot powietrza. Ciekawym elementem są tutaj panele ze skóry, lecz konkretnie imitujące skórę krokodyla!
Do wyboru mamy 7 kolorystyk widocznych na zdjęciu poniżej.
W modelu LUXE Q mamy zbiorniki z zintegrowanymi grzałkami o dwóch opornościach do wyboru, 0.8Ω mesh oraz 1.2Ω mesh. Mieszczą one standardowe 2 ml płynu. Uzupełnianie odbywa się w ciekawy sposób, gdyż musimy tylko zdjąć ustnik ze zbiornika i przyłożyć butelkę do mechanizmu typu Push To Fill. W końcu brak jakiegokolwiek sylikonu.
Vaporesso również opatentował nowy system o nazwie SSS. W skrócie odpowiada on za kompletny brak wycieków dzięki perfekcyjnej szczelności. Znając ich obecne produkty, jestem w stanie w to uwierzyć 😀
Cena, jaką zapłacimy za Vaporesso LUXE Q to 30$, czyli około 116 zł. Jak dla mnie jest naprawdę dobrze. Urządzenie ma na celu być naprawdę prostym a zarazem dostarczać to, czego potencjalny klient oczekuje. Pozostało zaledwie poczekać jeszcze chwilkę na premierę 😀