Seria Tobacco od misiów z Go Bears już na sklepowych półkach !

Kilka dni temu na jedną z grup wrzuciłem cieplutkie info o nowych tytoniach od firmy, która raczy nasze kubki smakowe srogą ilością dobrej linii soków. Pozwolicie,że zacytuję pewien komentarz, który rozłożył mnie na łopatki .. ” Co wszyscy producenci maja z tym tytoniem?
Czy już nie ma innych smaków?
Czy z lenistwa robi się hype na tytoń żeby nie trzeba było się wysilać żeby coś fajnego zrobić? ”

Pozwolę sobie nie skomentować wyżej zacytowanej odpowiedzi – zweryfikujecie ją Wy – waperzy,odbiorcy linii płynów. Mam nadzieję,że parę słów ode mnie na temat smaków jakoś Was ukierunkuje w wyborze smaku 🙂

A dlaczego one takie ciemne ? Pewnie cukru nawalone i grzałki bedo zapychać .. Ciemny kolorek moi mili spowodowany jest dodaniem wyciągu naturalnego z liści tytoniu co w połączeniu z aromatem oraz dodatkami smakowymi ( w przypadku apple oraz custard ) tworzy na prawdę fajny i głęboki smak lekkiego, ale zarazem wyrazistego tytoniu.

Zacznę od klasycznego tytoniu bez dodatków bo właśnie on jest również podstawą w dwóch kolejnych z jabłkiem oraz tytoniu custard. Jest wyrazisty, ale nie gryzący. Mocny w smaku, ale nie jest starą podeszwą. Jest taki ” mięsisty ” skondensowany, ale zarazem bardzo lekki – a przy chmurzeniu pozostawia w buzi delikatny przyjemny posmak.

Tytoń jabłkowy – zdecydowanie mój faworyt. Ten sam lekki tytoń, ale zaprawiony wyśmienitym słodko cierpkim soczystym jabłkiem. MEGA JEST i to powinien być zdecydowanie Wasz pierwszy wybór. Słodycz jabłka czuć na paluchu i przy wdechu – na wydechu daje we znaki lekki cierpli posmak jabłka. Sztos jest, serio..

Na koniec tytoń custard – Tutaj mam pewną zagwozdkę. O ile klasyczny to po prostu lekki tytoń, jabłkowy świetnie nada się dla osób, które chcą spróbować coś z tytoniem i się niego przekonać – o tyle custard – biorąc pod uwagę,że jest to linia tytoniowa – jest odrobinę za słodki. Jest bardzo smaczny ( lubię słodkie – możecie mi mówić człowiek cukier ) jest fajnie podbity tym kremem custardowym, jest równie lekki, ale ! patrząc przez pryzmat miana linii typowo tytoniowej – odrobinkę za słodki. Nie zmienia to faktu,że warto spróbować – SERIO !