QP DESIGN JuggerKnot MR RTA – zmiany ale bez fajerwerek

0
2533

O Kanadyjskiej firmie nie było dawno słychać, jednak po długim czasie postanowili wydać coś nowego. Ale czy aby na pewno? Nowy atomizer ze stajni QP Design to po prostu stary JuggerKnot Mini. Przyjrzyjmy się czy coś się zmieniło, czy to po prostu skok na kieszeń użytkowników.

Specyfikacja

Materiał korpusu: stal nierdzewna
Typ atomizera : RTA
Pojemność: 2,0 / 3,5 / 4,5 ml
Średnica: 25 mm
Złącze: 510, pin pozłacany

Kolorystyka

Do wyboru mamy pięć wersji kolorystycznych, zachowane są one w klasycznych odsłonach bez dodatków typu czerwień bądź rainbow. Jak dla mnie całkiem przyjemne dla oka, może dlatego, że lubię proste opcje.

Budowa

Atomizer ma dwa rodzaje drip tipów, oba to 810, ale mają inny kształt i przepustowość. Niżej znajduje się pierścień regulacji przepływu powietrza — zbiornik został zachowany w takiej samej konstrukcji jak w poprzednich wersjach, czyli zapobiegającej przeciekaniu.

Baza nie uległa zasadniczej zmianie, nadal jest bez słupków, konstrukcja pozwala zamontować tylko jedną grzałkę, zresztą z tego QP jest znane, że tworzy głównie atomizery na single coil.

Wydaje się jednak, że śruby zmieniły wlot i poprawiono ich skręcanie — teraz, po dokręceniu, grzałka nie odkształca się i zostaje spokojnie na miejscu. Przepływ powietrza mamy bardzo duży wręcz potężny, ale tutaj zaszły pewne zmiany, mianowicie boczne otwory wydają się mniejsze, a dolne wycięcie pogłębiło studnie od liquidu.

Podsumowanie

JuggerKnot MR RTA to gratka dla ludzi, którzy uwielbiają atomizery na jedną grzałkę, odnajdziemy tutaj wszystko, smak, prosty montaż grzałki, pytanie tylko, czy zmiany, które zostały wprowadzone względem poprzedniej, są kolosalne ? Skrót MR oznacza po prostu „Mini Remastered ”. Zmiany dostrzegamy dopiero podczas montażu grzałki, nie są one jednak jakieś wielkie.

Cena

Za JuggerKnota MR RTA będziemy musieli wydać 50$, w moim odczuciu niepotrzebny wydatek ze względu na znikome zmiany, poprzednia wersja nie różni się znacząco, zawsze jednak możemy potraktować to jako kolejne trofeum na półce i powiększyć naszą kolekcję.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here