Firma Hotcig postanowiła wypuścić jakiś czas temu swój nowy flagowy produkt, nie obyło się bez problemów jednak Restart, bo o nim dziś mowa robi naprawdę imponujące wrażenie z zewnątrz, zobaczymy, co w sobie kryję.
Specyfikacja
- Wymiary: 87 x 55,5 x 27,2
- Waga: 104 g
- Materiał korpusu : stop cynku + stal nierdzewna + stop aluminium + plastik + ekoskóra
- Zasilanie: Dwa akumulatory 18650
- Chipset: układ HM
- Moc wyjściowa: 5 – 212 W
- Zakres napięcia: 0,2 – 8.0V
- Tryb pracy: VW, TC (NI200, SS, TI), TCR, BYPASS
- Zakres temperatur: 200 ℉ – 600 ℉ / 100 ℃ – 315 ℃
- Obsługiwana rezystancja: 0,1 – 5,0 Ω
- Ekran / przekątna: monochromatyczny, IPS, 0,96 „
Kolorystyka
Za dużego wyboru nie mamy, jeśli chodzi o kolory, możemy wybrać z 3 różnych odsłon, podooba mi się to, że nieważne, który kolor wybierzemy i tak współgra on z tabliczką, którą mamy na przodzie urządzenia.
Budowa
Hotcig RST restart doskonale łączy znakomite wykonanie i praktyczność, co daję nam wrażenie, jakbyśmy trzymali małe dzieło sztuki. Hotcig RST jest niewątpliwie ogromnym pokazem umiejętności konstruktorów. Ergonomiczna konstrukcja sprawia, że jest łatwiejszy do trzymania w dłoni. Obudowa obszyta jest ekoskórą z wszechobecnym przeszyciem nici. Bardzo dużym plusem jest waga samego urządzenia, jest ono lekkie i nie sprawia wrażenia trzymania nieporęcznego klocka.
Funkcje
Ogólnie funkcjonalność nie jest zła, jednak TCR, który rzekomo jest w tym urządzeniu, po prostu znikł, a całkowicie nieskonfigurowany bypass zwolenników Hotcigowi nie przyniosą.
Nie wiadomo do tej pory jak resetowany, jest licznik zaciągnięć, co więcej nie ma o tym żadnej wzmianki gdziekolwiek na forach czy innych stronach próżno nam szukać.
Układ Hm zawsze był wodoodporny, niestety tutaj tez nie dostajemy żadnych informacji czy faktycznie i w tym sprzęcie tak jest. Wyświetlacz jest monochromatyczny, jasność jest średnia, nieregulowana. Przyciski są metalowe, co mogłoby się wydawać, że będzie, powodować „grzechotanie” producent jednak zapewnia, że efekt ten nie wystąpi.
Podsumowanie
Hotcig RST Restart to dzieło sztuki bez wątpienia, jednak problemy w środku, które posiada ten sprzęt, są dużym minusem, myślę, że jeśli zostanie to poprawione i będzie dostępna jakaś aktualizacja to sprzęt ten może stać się naprawdę fajną gratką dla każdego nawet do postawienia na półce i korzystania od czasu do czasu.
Cena
Koszt tego urządzenia to około 45$, na ten moment uważam, że nie warto, lepiej poczekać na informację odnośnie co do poprawienia elektroniki i wtedy się zdecydować na zakup.
