Geekvape Sonder Q to najnowszy twór tego popularnego producenta. Jest to ulepszona wersja poprzedniego urządzenia, którym jest Geekvape Sonder U. Czy jest to pod, który ma szanse na zawładnięcie obecnym rynkiem?
Geekvape Sonder Q to niczym niewyróżniający się pod. Wielkością nie odbiega od obecnych na rynku urządzeń. Jego wbudowany akumulator to 1000 mAh, a maksymalna moc wyjściowa to 20W, więc całkiem optymalnie. Sprzęt nie posiada wyświetlacza, ani żadnej regulacji, więc sam dostosuje moc do użytego wkładu. Pod komunikuje się za pomocą diody umiejscowionej w formie napisu na nim.
Dostępny jest w wielu wiosennych kolorach.
Wkład, który otrzymamy wraz z urządzeniem jest o oporności 0.8Ω i jest kompatybilny z Geekvape Wenax Q. Poza zestawem dostępne są również oporności 0.6Ω oraz 1.2Ω. Zalewane od góry poprzez zdjęcie ustnika, więc bardzo wygodne rozwiązanie, które prawdopodobnie na dobre zagościło w sercach producentów i użytkowników. Warto tutaj wspomnieć o technologii VPU, która została wykorzystana do stworzenia owych wkładów. Co to zmienia dla ewentualnych użytkowników? Geekvape wykorzystując VPU twierdzi, że bezpieczeństwo, wydajność, a więc również i żywotność ich wkładów są na jeszcze wyższym poziomie. Więcej o samej technologii VPU można przeczytać na ich stronie w odnośniku.
Pod wyposażony w bardzo intuicyjną regulację przepływu powietrza, która dostosuje zaciąganie do MTL oraz RDL, a urządzenie działa w pełni automatycznie, bez żadnych przycisków.
Podsumowanie
Podsumowując Geekvape Sonder Q może stanowić konkurencję dla takich urządzeń jak Lost Vape Ursa Nano. Niewielkie gabaryty w połączeniu ze sporym wbudowanym akumulatorem na pewno wpłyną pozytywnie przy ewentualnym wyborze urządzenia. Interesująca również wydaje się technologia VPU pod względem faktycznego dłuższego użytkowania wkładu.
Polecam, wpadł mi już do ogórków i do wanny i nadal działa.