Geekvape L200 – Aegis Legend w nowej odsłonie !

1
14726

GeekVape nie zwalnia tempa, wypuszcza na rynek kolejną odsłonę kultowego już Aegisa Legenda. Czy L200 ma szansę stać się godnym lub lepszym następcą Legenda ? Wydaję Mi się, że tak, przyjrzyjmy mu się bliżej.Specyfikacja

 

  • Rozmiar: 140,05 * 54,12 * 29,00 mm
  • Zasilanie: dwa akumulatory 18650 (brak w zestawie)
  • Zakres mocy: 5-200 W
  • Maksymalny moc wyjściowa: 45A
  • Napięcie wyjściowe: maks. 12V
  • Zakres rezystancji: 0,1-3 Ω
  • Ekran: kolorowy wyświetlacz TFT 1,08 cala
  • Port ładowania: Typu C

Kolorystyka

GeekVape uraczył nas na premierę 6 kolorystycznymi odsłonami, od klasycznego srebrnego poprzez równie klasyczny czarny, kończąc na tęczowym, myślę, że każdy znajdzie coś dla Siebie, ładnym dodatkiem jest wykończenie w postaci skóry.

Atomizer

L200 został wypuszczony z dobrze nam znanymi grzałkami serii Z zastosowane w parownikach Zeus Sub Ohm, tutaj otrzymujemy całkowicie nowy parownik o nazwie GeekVape Z 2021.

W samym atomizerze zaszły zmiany, mianowicie zostały powiększone przepływy powietrza oraz otwory do uzupełniania liquidu.

Funckje

Aegis Legend 2 jest po pierwsze mniejszy oraz lżejszy od poprzednika, nie daje nam to uczucia trzymania dużego klocka w ręku, za co bez wątpienia należą się słowa pochwały.

Kolejną ważną rzeczą jest, odporność na wstrząsy Geekvape L200 (Aegis Legend 2) zawiera ulepszoną technologię Tri-proof: stopień ochrony IP68, odporny na wstrząsy, kurz i wodę, co zapewnia większą trwałość.

 

Legend 2 został wyposażony w nowy prosty sposób blokowania przycisków, z boku urządzenia dodano suwak, dzięki któremu zablokujemy wszystkie przyciski.

Legend 2 otrzymał port ładowania typu C, co daję nam szybsze ładowanie naszego sprzętu oraz szybsze cieszenie się nim, kolejny duży plus, że nie jest to standardowe wejście, jak miało to miejsce w poprzedniej wersji.

Podsumowanie

L200 (Legend 2) nowe dzieło GeekVape jest sprzętem, na który czekali fani pierwszej odsłony, myślę, że, nie mają prawa czuć się zawiedzeni. Otrzymaliśmy nowy atomizer na grzałki serii Z, mniejszy, ale lepszy sprzęt, producent dołożył starań, by działał on w każdych warunkach i by był zabezpieczony przed możliwymi uszkodzeniami.

Cena 

Za L200 będziemy musieli zapłacić około 85$. Cena słuszna i uważam, że adekwatna do sprzętu i jego funkcji. Pozostaje nam czekać na opinię pierwszych użytkowników.

 

 

1 KOMENTARZ

  1. Jedynkę mam kilka lat, zero zadrapań , odprysków itd. sporo użytkowany sprzęt. Dwójka dla mnie to nawet nie ma co podjeżdżać do jedynki. Po pierwsze sprzęt śliska, totalna porażka, wystarczyło że raz się sprzęt przewrócił i odprysk na boku. Po paru tygodniach sprzęt wygląda okropnie, odprysk na odprysku. Drugi raz bym nie kupił. Dla mnie szmelc.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here