Eleaf iStick Power 2 i 2C – zasilanie dla każdego!

„Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził” – co na to Eleaf? Eleaf zaprzecza. Nowe zasilania ze stajni producentów legendarnego iJusta 3 mają jedno ważne zadanie: trafić w gusta zarówno użytkowników EIN preferujących akumulatory wbudowane, jak i zewnętrzne.

iStick Power 2

Wymiary: 52,5 mm x 25 mm x 83,2 mm
Waga: 191 g
Typ baterii: akumulator wbudowany 5000 mAh
Zakres mocy: 1-80W
Zakres obsługiwanej oporności: 0,1 – 3,0Ω
Materiał: stop cynkowy i skóra
Ładowanie: 5V/2A (USB-C)

iStick Power 2C

Wymiary: 52,8 mm x 25 mm x 86,5 mm
Waga: 126 g
Typ baterii: 2×18650 (brak w zestawie)
Zakres mocy: 1-160W
Zakres obsługiwanej oporności: 0,1 – 3,0Ω
Materiał: stop cynkowy i skóra
Ładowanie: 5V/2A (USB-C)

Bazujące kształtem na poprzedniku, iStick Power pierwszej generacji, iStick Power 2 i 2C to proste boxy. Dodano im jednak elegancji dzięki skórzanej wstawce w dwóch kolorach. Oba warianty pozwalają na korzystanie z urządzeń przez cały dzień, choć maksymalna moc 80W (iStick Power 2) i 160W (iStick Power 2C) sugeruje, że są to raczej mody dla wielbicieli dużych chmur.

Dzięki zastosowaniu chipa Avatar, na iSticku Power 2 i 2C można korzystać z 3 trybów: Power (ustawienia mocy), Smart (zapamiętywanie ustawień dla konkretnej oporności grzałki) i Voltage (ustawianie napięcia). Jak to wygląda pod względem zabezpieczeń? Dość standardowo otrzymujemy zabezpieczenie przed przeładowaniem, nadmiernym rozładowaniem, odwrotną polaryzacją (iStick 2C), nadprądowe, zwarciowe oraz odcinanie napięcia przy przytrzymaniu przycisku „fire” przez ponad 10 sekund.

Oferowane wersje kolorystyczne to Dark Brown, Red, Light Brown i Blue.
Cena obecnie nie jest jeszcze znana.

Czy warto? Jeśli liczyliście na zupełnie nową jakość na rynku vape, to się przeliczyliście. Oba warianty zbierają raczej pozytywne opinie, choć design, elektronika, sterowanie czy ładowanie przez USB-C są już w przypadku EIN dość popularne.