Zasilania typu squonk to dość niepopularny segment w branży e-papierosów. Ciężko znaleźć przyzwoity squonker, te dobre są praktycznie nie do kupienia a te słabe to kompletne niewypały. Dovpo znane między innymi z moda Topside, przychodzi do nas z nowym projektem we współpracy z marką Across Vape kojarzoną z Roulette RTA. Czym Dovpo Pump Squonker wyróżnia się na tle konkurencji?
Konstrukcja i specyfikacja
Dovpo Pump Squonker wygląda naprawdę fajnie. Cały projekt jest dość minimalistyczny i ładny jak przystało na Dovpo. Na froncie widnieją dwa przyciski. Jeden to standardowy przycisk fire a drugi odpowiada za pompowanie liquidu. Dokładnie tak, nowe zasilanie Dovpo wyposażone jest w system automatycznego squonkowania, dzięki któremu liquid pompowany jest w momencie trzymania przycisku.
Dovpo Pump Squonker to mod nieregulowany. Nie jest to mod typowo mechaniczny, ponieważ zawiera chipset odpowiadający za wszelakie zabezpieczenia. Jeśli chodzi o atomizery, z którymi możemy go używać to te o szerokości 24 mm i mniej. Dziwnym aspektem jest bateria, eksponowana po bocznej stronie zasilania. Mod z baterią na wierzchu, często trzymany w kieszeni z innymi metalowymi przedmiotami nie brzmi bezpiecznie. Użytkownicy muszą więc pilnować gdzie i jak go trzymają oraz naprawdę dbać o owijki na swoich bateriach.
Kolorystyka
Dovpo Pump Squonker występuje w 3 kolorach, mamy tutaj czarny, gunmetal oraz sandblasted silver, który według mnie, wygląda najlepiej, choć oczywiście jest to kwestią gustu. Trzy kolory spokojnie wystarczą na dobranie go pod swój ulubiony parownik RDA.
Opakowanie
W zestawie prócz naszego zasilania znajdziemy przejściówkę na baterię 18650, choć w tym wypadku 21700 to według mnie jedyna poprawna opcja. Mamy owijki na nasze eksponowane baterie i to w sumie tyle. Nie ma co liczyć na dodatkowy pojemniczek na liquid, więc w wypadku użycia kwaśnego płynu zostajemy na lodzie…
Podsumowanie
Dovpo Pump Squonker to sprzęt, do którego mam mieszane uczucia. Zamysł automatycznego squonkowania przyciągnął moją uwagę jednak dziwne rozwiązania takie jak bateria na wierzchu czy jeden pojemniczek na liquid w zestawie, stanowczo ostudziły moje zapały. Ten segment w branży ma to do siebie, że urządzenia trafiają do niewielkiej grupy odbiorczej. Mam chęć dać temu sprzętowi szanse i jeśli tylko wejdę w jego posiadanie, podzielę się z wami wrażeniami, być może przyjemność z użytkowania puści w niepamięć kilka sporych wad.
Więcej na temat Dovpo Pump Squonker przeczytacie tutaj.