Uwell Crown to druga najpopularniejsza seria tego producenta. Urządzenia z niej z reguły były dobrze dopracowane, a nierzadko posiadały też w sobie innowacyjne rozwiązania. Tak właśnie jest i w tym przypadku! Przyjrzyjmy się Uwell Crown M Pod Mod!
Specyfikacja:
Urządzenia podobne do Uwell Crown M powstawały już wcześniej, jednak nie przyjmowały się na rynku zbyt dobrze. Ciekawe czy producent trafi nim w gust aktualnych waperów. Szkoda, że mimo mocy maksymalnej 35W, jego bateria to tylko 1000mAh. Myślę, że większa pojemność byłaby tu bardziej zasadna.
Kolorystyka:
Uwell chyba zmierza w stronę minimalizmu, bo Uwell Crown M występuje tylko w czterech wersjach kolorystycznych: pomarańczowy, niebieski, brązowy i czarny.
Budowa:
Budowa prosta i skuteczna, uzupełnianie od płynu odbywa się od góry i dobrze, bo chyba nikt nie lubi bawić się uszczelkami na dole zbiornika. Osoby ze słabszym wzrokiem mogą narzekać na nieczytelny wyświetlacz, ale w sprzętach tego rozmiaru ciężko zamontować coś większego.
Co ciekawe, nie znajdziemy tutaj przycisków. Do zwiększania mocy służy pokrętło w górnej części urządzenia. Ciekawe rozwiązanie, myślę, że w zależności od jego dokładności, może się dobrze sprawować.
To jest gwóźdź programu; system grzałek „twin”, czyli dwie grzałki w jednym! W zależności od wybranego trybu w urządzeniu, jej oporność może wynosić 0,4Ω lub 0,8Ω. Jeden system grzewczy może mam zapewnić zarówno MTL jak i DTL! Czy działa to dobrze? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ale istnieje pewne powiedzenie, że „jeżeli coś jest od wszystkiego, to jest do niczego”. Zakładam, że jeden z tych trybów będzie działał lepiej, niż drugi, ale nadal jest to niemałe osiągnięcie! Wyobraźcie sobie taki system tylko z dwoma grzałkami MTL. Jesteście na mieście i jedna z nich się przepala? Nic się nie dzieje! Zmieniacie tryb i macie świeżą grzałkę- problem rozwiązany. Jednak jeżeli dobrze rozumiem ten system, tutaj niestety to nie działa w ten sposób. Na takie rozwiązanie trzeba jeszcze poczekać.
W pudełku:
Klasyczne wyposażenie pudełka, nic specjalnego. Szkoda tylko, że producent nie umieścił w nim dwóch grzałek z systemem „twin”.
Podsumowanie:
Uwell Crown M to bardzo ciekawe urządzenie, jedno z najbardziej innowacyjnych na aktualnym rynku! Czy warto je mieć? Myślę, że poza samym systemem grzałek nie ma w nim niczego ciekawego, ale chętnie bym go przetestował! Bardzo mnie cieszy, że producenci nadal starają się wymyślać nowe rozwiązania, żeby poprawić nasz komfort użytkowania. Pierwsze wersje często wychodzą średnio, ale rozwiązanie „twin-coil” ma moim zdaniem ogromny potencjał!
Więcej na temat tego urządzenia przeczytacie tutaj.
kiedy dostępne w Polsce?