Aspire Rhea X – nareszcie?

0
3371

Grzałki BP od tego producenta robią furorę swoją wytrzymałością i oddawaniem smaku. W końcu dostaniemy większe urządzenie do obsługi tych grzałek wraz z ciekawym modem. Czy Aspire Rhea X pozwoli wbić się „z drzami” na półki sklepowe? Sprawdźmy.

Jeśli miałbym się określić wielkim fanem jakiegoś urządzenia to napisałbym o Aspire BP80. Przyciągnął mnie fajnym, stonowanym designem, a zatrzymał przy sobie świetną jakością zespołów grzewczych. Grzałki z serii BP wyznaczają standard, do jakiego powinni dążyć inni producenci. Używam tylko płynów deserowych lub tytoniowych i jak wszyscy doskonale wiemy takie liquidy potrafią bardzo szybko przepalić grzałkę. BP 0.17 ohm potrafią wytrzymać nawet kilka tygodni, a jakość smaku pozostaje na tak samo wysokim poziomie.

Specyfikacja:
źródło: sourcemore.comAspire Rhea X zasilany jest pojedynczym akumulatorem w rozmiarze 18650 (oczywiście nie jest dołączony do zestawu). Port ładowania USB-C pozwoli na szybkie podładowanie urządzenia w sytuacjach awaryjnych, ale nie polecam używać go jako głównego źródła zasilania.

Atomizer Aspire Huracan ma aż 26mm średnicy, przez co używanie go z niektórymi modami może być uciążliwe. Jednak powinien to zrekompensować pojemnością aż 6ml liquidu co zminimalizuje częstotliwość uzupełniania liquidu.

Zespoły grzewcze:
źródło: sourcemore.comDo wyboru mamy aż cztery rodzaje grzałek. Poza już dostępnymi opornościami w postaci 0.3 i 0.17ohm (której jestem największym fanem) w Aspire Rhea X dostaniemy jeszcze dwie dodatkowe, żeby wykorzystać maksymalną moc urządzenia.

Warianty kolorystyczne:
źródło: sourcemore.comAspire jak zwykle nie oferuje w swoich urządzeń zbyt dużej „pstrokatości”. Dostajemy sześć stonowanych wersji, wśród których każdy użytkownik powinien znaleźć coś dla siebie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here