Jak wszyscy wiemy, od 1 maja 2021 roku, czyli od dzisiaj, obowiązuje akcyza na liquidy. Stawka akcyzowa to 55 groszy netto za mililitr płynu przeznaczonego do e-papierosów, czyli około 20-30 złotych na butelce premixów. Okazuje się jednak, że w praktyce podwyżki wcale nie są aż tak wysokie.
W vapeshopach miła niespodzianka czeka na wszystkich, którzy nie zdążyli zrobić zapasów w kwietniu. Polska to nie jedyny kraj w Unii Europejskiej wprowadzający akcyzę na liquidy. Banderole obowiązują już w 13 krajach UE. W sześciu z nich stawki akcyzowe są znacznie wyższe niż u nas – od 0,18 do 0,32 euro za mililitr płynu.
Największe obawy dotyczą rozwoju czarnego rynku, czyli możliwości zakupu liquidów z nieznanych źródeł. Pamiętajcie, aby wybierać płyny sprawdzone, posiadające banderolę. Nie mając pewności co do pochodzenia liquidu, trafić można na przykład na glikol i glicerynę o niskim stopniu czystości czy też nieprzeznaczone do spożycia. Warto zadać sobie pytanie, czy zdrowie rzeczywiście jest warte zaoszczędzenia kilku lub kilkunastu złotych.
Co ciekawe, rząd ustalając stawki akcyzowe, również kierował się zdrowiem użytkowników e-papierosów. Często zwraca się uwagę na ich popularność wśród młodzieży, w tym także osób niepełnoletnich. Podwyżka cen liquidów ma obniżyć ilość nieletnich uzależnionych od e-papierosów. Z drugiej jednak strony, żaden z krajów graniczących z Polską nie wprowadził jeszcze akcyzy. Osoby działające w branży EIN obawiają się również napływu płynów zagranicznych.
Jednym z sąsiadów Polski, w którym toczą się rozmowy na temat podwyżki cen liquidów, są Niemcy. Planuje się tam aż trzykrotny wzrost cen. Stowarzyszenia zajmujące się ochroną interesów branży EIN, podobnie jak w Polsce, ostrzegają przed rozwojem czarneo rynku i alarmują, że wysokie ceny będą raczej odstraszać palaczy papierosów od zmiany nawyków na zdrowsze.
Przypomnijmy, że wprowadzenie ponad 80% stawki akcyzowej na liquidy we Włoszech w 2015 roku doprowadziło do zamknięcia tysięcy vape shopów i obniżenia ilości użytkowników EIN o 2/3. Także Estonia boryka się z problemami akcyzowymi. Nielegalny import płynów do e-papierosów z zagranicy spowodował powstanie ogromnego czarnego rynku, niepodlegającego żadnej kontroli.
Jak to będzie w Polsce? Zapewne niedługo się przekonamy.
’…Pamiętajcie, aby wybierać płyny sprawdzone, posiadające banderolę…’
Ja nie potrzebuję banderoli, tylko płyn!