Wydaje się, że rynek atomizerów sub-ohmowych osiągnął już szczyt i niczym nie jest w stanie zaskoczyć. Czy tak samo jest z Advken Owl Pro? Sprawdźmy.
Aktualnie jednym z najbardziej popularnych parowników sub-ohmowych jest zdecydowanie Zeus Sub-Ohm ze stajni Geekvape. Atomizer zebrał sobie szerokie grono fanów ze względu na swój ergonomiczny i specyficzny kształt, a także górny airflow przez co wycieki są niemożliwe. Budowa Owl Pro sugeruje podobną koncepcję co widać zresztą na poniższej grafice.
Parametry atomizera nie są w żadnym stopniu zaskakujące. Dostajemy możliwość uzupełnienia liquidu z poziomu top capu, pojemność 5 mililitrów, całkiem znośną wagę i szeroki ustnik (zapewne 810).
Górne umiejscowienie regulacji przepływu powietrza ma wielu swoich zwolenników ze względu na przyjęte założenie o braku możliwości wycieków. Jako wierny użytkownik atomizerów z dolnym przelotem powietrza nigdy nie mogłem docenić innego rozwiązania tej kwestii. Airflow w Advken Owl Pro bardzo mocno przypomina ten znany z urządzenia firmy Geekvape o którym wspominałem wyżej.
Zespoły grzewcze, które oferuje nam Advken to też żadnej rewolucji, co więcej są kolejnym elementem bliźniaczo podobnym do akcesoriów oferowanych w Zeusie Sub-ohm. Z tego co zdążyłem wyczytać na wielu forach można stosować je w Owl Pro zamiennie z grzałkami oryginalnymi.
Sposób instalacji zespołu grzewczego w atomizerze też jest znany z innych urządzeń. Grzałka nie posiada gwintów więc wystarczy odkręcić dolną część atomizera i wcisnąć ją do komina, a tam powinny utrzymać ją uszczelki.
W zestawie otrzymujemy:
– Atomizer Advken Owl Pro (z zainstalowaną grzałką o oporności 0.2 ohm MESH)
– Zapasowy pyrex o pojemności 4ml
– dodatkową grzałkę 0.4 ohm MESH
– zestaw akcesoriów
– ściereczkę do wytarcia
– kartę promocyjną Advken